Zadbaj o dobre samopoczucie by zacząć zdrowiej żyć i cieszyć się odpornością na wysokim poziomie.
Jak świadomie zapobiegać infekcją a nawet chorobie przewlekłej?

Odporność organizmu zwykle kojarzy się nam z kondycją zdrowotną. Obserwujemy, że wokół nas więcej osób łapie infekcje w określonych sezonach. Organizm reaguje na gwałtowne zmiany temperatur, zmniejszoną ilość światła dziennego, czy większą wilgotność w powietrzu i to jest noturalne ponieważ uruchamiają się funkcje obronne. Odporność organizmu budujemy gdy dostaje on solidne wsparcie przez cały rok w postaci składników odżywczych, ruchu i snu. To sposoby stare jak świat ale coraz rzadziej się do nich stosujemy. Przebywając na świeżym powietrzu w ruchu, jedząc sezonowe produkty, wypoczywając w cyklach dobowych hartujemy nasz organizm i w dużym uproszczeniu włączamy antyzapalne funkcje, które chronią układ naczyniowo-krwionośny, limfatyczny i nerwowy.

Czy praca nad zdrowiem jest trudna?

Jeśli uważasz, że to jest trudne, to zadaj sobie pytanie: jaka będzie kondycja mojego organizmu za 10 lat jeśli dziś o niego nie zadbam? Końskiego zdrowia nie dostajemy z genami to systematyczna praca wykonywana przez całe życie. Lekarz i medycyna to ostateczność nie wyleczy choroby przewlekłej, może ją wyciszyć, uśmierzyć ból czy amputować narząd który już nie pracuje. Zdrowie jest najważniejsze i tylko ty sam możesz o nie zadbać. Twoje wybory stanowią o jakości twojego życia. To co kładziesz na talerz, jak wypoczywasz codziennie, ile się ruszasz to też twój wybór i zostanie ci wypłacony w postaci dobrej kondycji i zdrowia do starości albo hospitalizacji do końca życia. Zadbaj o siebie już od dzisiaj, by być zdrowym za 10 lat.

Dlaczego sięgamy po to co nam szkodzi choć mamy tego świadomość?

Brzmi trochę jak powolne popełnianie samobójstwa. Powtarzamy za naszymi dziadkami “Na coś trzeba umrzeć”. Może i tak, ale dlaczego tak wcześnie i w dodatku cierpiąc i narażając na cierpienie bliskich, którzy bezradnie będą patrzeć na nasze powolne i nieuniknione odejście. To nie wina dzisiejszej medycyny, lecz wygodnego stylu życia. Jedząc przetworzoną żywność siedząc na kanapie i wspomagając się przypadkowymi suplementami diety lub środkami przeciwbólowymi obniżamy jakość naszego życia i skracamy jego długość? Nieprawidłowe bo nieuświadomione nawyki przekazywane przez rodziców nie pomagają w pracy nad zdrowiem ale są sposoby by stare i nieaktualne zastąpić nowym i zdrowszym.

Myśl o tym co można zrobić a nie o tym czego nie zrobiłeś.

Możemy z każdego miejsca w którym teraz jesteśmy wyruszyć nową drogą do zdrowszego i lepszego życia. Najważniejsze żeby ruszyć się z miejsca w którym tkwimy i wprowadzić dobre zmiany. Nie trzeba szukać autorytetów w dietetyce czy góru poprawy jakości życia. Wystarczy powielać dobre sprawdzone już przez kogoś wzorce do naśladowania czy to w diecie czy ćwiczeniach ciała czy to w poprawie stanu psychicznego. Na początku na pewno czeka nas więcej pracy. Byćmoże postawienie diagnozy, pomoc dietetyczna czy psychologiczna. Ale warto także obserwować otoczenie i szukać w nim osób, które schudły, pozbyły się bólu pleców czy zaczęły regularnie ćwiczyć ciało i umysł, po to by czuć się dobrze i bez bólu wstawać rano do codzienności. Pamiętaj, że nie ma jednej niezawodnej metody dla wszystkich. Próbuj nowych rzeczy z zachowaniem zasady, że ma to służyć twojemu zdrowiu. Obserwuj swoje ciało co lubi jakie smaki preferujesz zawsze znajdziesz w tych smakach zdrowy produkt. Wiadomo, że jeśli nigdy nie biegałeś i może dziś masz dodatkowo problemy z otyłością lub chorobą sercową nie będzie to ulubiona forma ruchu. Spacer jest alternatywą i to jak przyjemną. Możesz go modyfikować wydłużając czas i wybierając miejsca nawet odlegle od twojego miejsca zamieszkania. Ruszając się pobudzamy swój układ nerwowy co sprzyja wydzielaniu się endorfin hormonów szczęścia, za kilka tygodni mózg będzie prosił o tą formę relaksu bo zapamięta nagrodę, a mózg lubi być nagradzany. Zamiast karmić go cukrem, który uwielbia wyprowadzaj go na spacery, które też pokocha. Zawsze warto zwracać się o pomoc do specjalistów, o rozpisanie smacznej diety czy po zestaw ćwiczeń które nam będą służyć a nie obciążą stawów doprowadzając do kolejnych problemów.

Istnieje sprzężenie między twoim samopoczuciem a stanem zdrowia.

Nie jest to żadne odkrycie, że choroba psuje nam nastrój, nie chce nam się nic i potrzebujemy pomocy. Co jednak gdy złe samopoczucie, czyli przebodźcowany układ nerwowy, permanentne zmęczenie, stres doprowadza do poważnej choroby, o której przez lata nie mamy pojęcia? Neuroimmunolodzy badający interakcje między układem nerwowym a układem odpornościowym dostrzegli wiele zależnych. Wydzielanie się kortyzolu przy nadmiernym stresie trwającym permanentnie długo prowadzi do osłabienia układu odpornościowego i znowu gdy trwa to długo w konsekwencji prowadzi do chorób autoimmunologicznych jak choćby bardzo popularna dziś cukrzyca typu I czy reumatoidalne zapalenie stawów. Od czego zacząć gdy nie mieliśmy dobrych wzorców w żadnym z trzech aspektów sen, żywność, ruch? Wszystkie te trzy sfery są powiązane jeśli zaczniemy od ruchu dostrzeżemy pozytywną zmianę w wysypianiu się co sprzyja regeneracji i lepszemu samopoczuciu. Wypoczęci, lepiej myślimy i dbamy o siebie więc przełoży się to na lepsze wybory żywieniowe.

Kluczowa rola snu.

Sen jest jednym z najważniejszych mechanizmów regeneracyjnych w jaki zaopatrzyła nas natura. Podczas snu odbudowywane są zasoby energetyczne, układ limfatyczny pozbywa się toksyn, redukowany jest stres poprzez regulację kortyzolu, melatoniny i serotoniny. Jeśli nie masz jeszcze problemu z zasypianiem to zadbaj o to by twój sen był produktywny. Śpij conajmniej 7-8 godzin. Przed snem minimum 2 godziny nie jedz i nie bodźcuj mózgu światłem z monitora. Wprowadź rutynę przed zaśnięciem, która cię wyciszy. Może to być muzyka, spacer, Yoga, świadome oddychanie, czytanie lub czynności które masz na liście relaksujących.

Kluczowa rola ruchu.

Ruch i sen działają na układ nerwowy synergicznie oba znacząco wpływają na poprawę jakości życia wyciszając układ nerwowy i wspierając zdrowie psychiczne i fizyczne. Zacznij od aktywiści fizycznej już dziś, każda forma jest dobra. Ruch aerobowy zmniejsza poziom kortyzolu co wpływa wyciszająca na układ nerwowy, można zatem z powodzeniem go uprawiać przed snem. Ruch sprzyja relaksacji dlatego warto go włączać do codziennych rutynowych czynności. Jeśli pracujesz przy biurku możesz zrobić kilka przysiadów lub skłonów co godzinę, po pracy co jest coraz popularniejsze wrócić rowerem lub piechotą. Na pewno znajdziesz dla siebie najlepszy sposób, ważne żeby go wdrożyć i systematycznie wykonywać. Niech pogoda lub ból nie staną się wymówką a ćwiczeniem charakteru, by mieć powód do dumy.

Jedz mądrze i miej z tego przyjemność.

Jedzenie jest wpisane w kulturę człowieka, sprawia przyjemność, sprzyja budowaniu relacji i co naturalne odżywia i nawadnia organizm. Jeśli pomyślisz o jedzeniu jak o czymś ważnym, miłym i zdrowym to na twoim talerzu pojawią się produkty, które będą wspierać twoją odporność. Bo doskonale wiesz, że najlepsza jest dieta bogata w różnorodne i naturalne produkty. Jeśli zadbasz o spokój i miłą atmosferę przy posiłku nie będziesz się objadał i zaczniesz czerpać przyjemność z tej czynności. Nie szukaj diety tylko produktów, które lubisz i z których sam przygotujesz posiłek. Warto poświęcić na to czas. Jeśli byś wiedział ile pozostało Ci dni do końca życia byłoby to może przerażające ale też bardzo mobilizujące do przewartościowania z mieć na być. Odrzuć bylejakość i zacznij tworzyć własne posiłki.

Rezultaty.

Nie przychodzą od razu, jak już wspomniałam ile ludzi tyle dróg do celu. Naucz się ciekawości i testuj co ci sprzyja. Niektórzy nazywają to intuicją inni mądrością ciała. Postaraj się wyłączać wszystko co zagłusza twój wewnętrzny głos. Reklamy, social media choćby cyklicznie na kilka godzin lub może nawet dni tygodniowo, to otwiera na kreatywność. Trendy i mody mijają a my pozostajemy z bagażem niepotrzebnych rzeczy, nadwagą a może nawet chorobą. Gdy wsłuchamy się w nasze potrzeby okaże się, że jakbyśmy nie kalkulowali najbardziej w życiu potrzebujemy akceptacji i wsparcia innych ludzi.

Podsumowując.

W zdrowym ciele jest radość i witalność. Ruch, sen i zdrowa żywność to elementy, które trzeba poukładać w swoim życiu by wspomóc wydolność organizmu i pobudzić w nim funkcje samoregeneracji. Czas, który poświęcisz będzie się przekładał na twoją kreatywność w wyszukiwaniu spędzania lepiej czasu. Przeznacz każdego dnia chwilę na nic nie robienie, niektórzy nazywają to resetem mózgu a dzieci znają to pod pojęciem nudy. Dorośli też potrzebują się ponudzić by zrelaksować swój układ nerwowy. I pamiętaj małymi krokami  i systematycznie do celu a cel ustalasz sam.