Jak wspomóc procesy regeneracji?
Czy można cieszyć się zdrowiem i młodym wyglądem do starości?

W kontekście zdrowia ogólnego, wypada mi wymienić jako pierwsze jelita, ponieważ procesy tam zachodzące zapewniają nam zdrowie i witalność pod warunkiem, że prawidłowo się odżywiamy. Z różnych względów, zdrowe nawyki żywieniowe należą do rzadkości. Zwykle kierujemy się wygodą i szybkością w dokonywaniu wyborów żywieniowych a to jest krok do poważnych zaburzeń. Poradnie dietetyczne oblegane są z powodu otyłości, niedowagi, problemów z łaknieniem i niezaspokojonym głodem. Rozregulowana gospodarka hormonalna i zaburzenia w przyswajaniu składników odżywczych to tylko czubek góry.
Z całą pewnością skóra jest mapą na której odbija się nie tylko upływający czas ale rownież przebyte choroby i stres.
Od lat uważa się, że wrogiem nr 1 w procesie starzenia się skóry jest słońce a konkretnie promieniowanie UVB i UVA. Słońce jest jednak niezbędne w syntezie witaminy D3, która odpowiada za ważne procesy w naszym organizmie. Unikanie promieni słonecznych oraz stosowanie blokerów nie jest idealnym rozwiązaniem w kontekście zdrowia. Należy korzystać rozsądnie z kąpieli słonecznych, tylko dwudziestominutowa dawka promieni słonecznych dziennie jak zaleca WHO, jest wystarczająca dla wsparcia dla układu nerwowego i kostnego. Pamiętajmy, że w okresach jesienno-zimowych należy wspomagać się suplementacją tejże witaminy.

Jak zatem znaleźć złoty środek dla siebie, by zachować zdrową skórę na długie lata?

Dieta, tryb życia i genetyka to składowe, która decyduje o tym jak szybko się starzejemy i na co chorujemy. Okazuje się jednak, że genetykę można przechytrzyć zmieniając nawyki żywieniowe i postawić na aktywny styl życia.
Z badań naukowych wynika, że procesy zapalne a więc te które wpływają na starzenie się naszego organizmu można wyhamować albo zatrzymać. Jednak trzeba wykazać się silną wolą i traktować siebie jak skarb a nie jak kosz na odpadki.

Jak witaminy wpływają na stan naszej skóry?

Witaminy o których zdaje się wszystko wiemy, często są przyjmowana w zbyt małych dawkach by zrównoważyć ich pochłanianie przez stres, choroby immunologiczne czy antybiotykoterapię.
Wiemy, że są w warzywach, owocach, nabiale, zbożach, ziołach czy mięsie, ale jak łączyć te produkty by dobrze przyswajać witaminy w nich zawarte? Przejdźmy do szczegółów.

Witamina A

Witamina A pierwsza z listy, uczestniczy w procesach związanych z regulacją funkcji i dojrzewania komórek nabłonkowych. Odpowiada za stan naszej skóry włosów i paznokci.
Pod postacią retinolu występuje w produktach odzwierzęcych i tu należy wymienić pełnotłuste ryby, podroby, mleko, jaja, masło, a jako beta-karoten w warzywach takich jak: marchew, szpinak, dynia, papryka czy sałata.
Według badań naukowych ludzki organizm najlepiej ją wchłania pod postacią tranu, żółtka jaj kurzego oraz dobrej jakości pełnotłustego nabiału. Powinno się ją podawać w parze z witaminą E i cynkiem, oraz tłuszczami, które zapewniają prawidłowe wchłanianie tej witaminy. Czyli jeśli marchewka to z łyżką oliwy lub porcją tłustej ryby.
Niedobory tej witaminy skutkują chorobami oczu włącznie z kurzą ślepotą, osłabieniem odporności. Objawami jej niedoborów widocznymi na skórze są: przesuszenie, pojawianie się egzem, trądziku również różowatego, łuszcząca się skóra, łamliwe włosy i paznokcie.

Witamina B

Witaminy z grupy B wpływają na wygładzenie naskórka a to za sprawą witaminy B2, która odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry przyspieszając proces rogowacenia, co jest powiązane z lepszym dotlenienie i odżywieniem skóry.
Witaminy te znajdują się w produktach zbożowych, strączkach roślin, orzechach, żółtku jaja kurzego, chudym mięsie ryb i drobiu z ekologicznego chowu.
Niedobór tych witamin skutkuje stanami zapalnymi, pęknięciami w okolicy ust, powracającymi stanami zapalnymi na skórze.

Witamina E zawsze w parze z witaminą A- w ujęciu skóry zdaje się być najistotniejsza. Główną jej funkcją jest opóźnianie procesów starzenia. Jako silny przeciwutleniacz regeneruje ją i wpływa na jędrność i prawidłowe jej nawilżenie.
Należy do grupy tokoferoli czyli związków silnie antyoksydacyjnych, dezaktywując wolne rodniki przyczynia się do walki ze stanami zapalnymi, które są przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych.
Podstawowym źródłem witaminy E są tłuszcze roślinne, następnie orzechy i ziarna słonecznika czy dyni. Stanowi zatem wspaniałe połączenie z witaminą A. Spożywając surówkę z marchwi skrapiamy ją olejem z pierwszego tłoczenia lub/i posypujemy ziarnem słonecznika czy orzechami włoskimi.

Witamina C to bardzo silny przeciwutleniacz, dlatego często stosuje się ją jako samodzielny kosmetyk w pielęgnacji skóry z przebarwieniami, starzejącej się, szarej i problematycznej. Stosowanie preparatów z witaminą C poprawia jej ukrwienie co wpływa na lepsze wchłanianie innych substancji czynnych. Przy dobrze skomponowanej kuracji z tą witaminą można znacząco spłycić zmarszczki i poprawić koloryt skóry.
Zastosowanie jej w codziennej diecie nie powinno sprawiać żadnych problemów ponieważ występuję w wielu świeżych produktach. W związku z tym, że bardzo łatwo ulega rozkładowi zwłaszcza podczas obróbki termicznej zalecane jest jej spożywanie z surowych warzyw i owoców.
Najpopularniejszym źródłem tej witaminy w naszej szerokości geograficznej są porzeczki, jagody, maliny, truskawki, biała kapusta oraz jarmuż. Zimą możemy posiłkować się cytrusami.

Witamina D3, kojarzona głównie jako witamina zdrowych kości, u dorosłych ludzi wpływa korzystnie na układ odpornościowy oraz sen. Regeneruje naszą wątrobę, a więc ma bezpośredni wpływ na stan układu pokarmowego i limfatycznego, co przekłada się na stan naszej skóry.
W uproszczenie witamina D3 jest syntetyzowana w skórze za pomocą promieni słonecznych.
Jej źródłem jest również tran, żółtko, tłuste ryby ale tylko w 30% całego zapotrzebowania. Dlatego często zaleca się jej suplementowanie w okresie jesienno-zimowym.
Witamina ta ma silne działanie antyzapalne, wpływa na regenerację naszych tkanek, w tym rownież skóry, co bezpośrednio przekłada się na jej koloryt i jędrność.

Witamina K to istotny element zwłaszcza w kontekście skóry naczyniowej, z trądzikiem różowatym. Powinno się ją suplementować w parze z witaminą D3. Witamina K wzmacnia sieć naczyń krwionośnych i przeciwdziała powstawaniu siniaków. Jeśli zauważasz u siebie łatwość w powstawaniu siniaków to suplementacja tej witaminy będzie wskazana.
Występuję ona w zielonych liściach szpinaku, sałat, awokado, tłustych rybach, żółtku i pełnotłustym nabiale.
Robiąc koktajl z liści szpinaku czy botwinki warto do niego dodać łyżkę oliwy lub pełnotłustego mleka oraz sok z cytryny.

Cynk, pierwiastek kojarzony jako antidotum na stany zapalne powstałe w efekcie trądziku. Jednak to nie wszystko.
Przyspiesza regenerację naskórka i działa silnie przeciwutleniająco co wpływa bezpośrednio na koloryt i wygląd naszej cery.
Poprzez wpływ na regulację gospodarki hormonalnej bezpośrednio wpływa na wyhamowanie nadprodukcji łoju zwłaszcza w okresie dojrzewania u nastolatków.
Jego źródłem są pełnoziarniste produkty zbożowe nieoczyszczone, nasiona roślin strączkowych, fasola, ciecierzyca, soczewica, czarny ryż, grzyby, żółtko, chude mięso.

Krzem, przez naukowców w ostatnim czasie został mianowany pierwiastkiem życia. Znany od lat i bardzo pożądany w kosmetyce dla skór trądzikowych i zanieczyszczonych.
Pierwiastek ten pełni w naszym organizmie niezmiernie ważną rolę, w uproszczeniu scala wszystkie tkanki. Największą koncentrację krzemu w ludzkich tkankach zaobserwowano w paznokciach i włosach. Wchodzi on w skład kolagenu i elastyny a więc bierze udział w procesach, które zapewniają skórze elastyczność, jędrność i pozwalają zachować młody wygląd. Jak się można domyśleć, niedobory tego pierwiastka w znaczący sposób wpływają na wygląd naszej skóry. Z wiekiem ubywa go z naszego organizmu na rzecz wapnia i wówczas dochodzi do przyspieszenia procesów starzenia a więc obumierania.
Powinnam poświęcić na ten pierwiastek osobny rozdział.
Badania naukowe dowodzą, że niedobory tego pierwiastka są w ostatnich latach znaczące co przekłada się na stan naszego zdrowia fizycznego ale również psychicznego.
Udowodniono, że pierwiastek ten ma właściwości regeneracyjne, wspomaga nasz system odpornościowy. Przy diecie wysoko przetworzonej tylko suplementacja może uzupełnić jego niedobory. Niestety przez źle dobieraną dietę więcej go wypłukujemy z organizmu niż przyjmujemy z pokarmów.
Bogatym źródlem krzemu wśród ziół jest skrzyp polny, pokrzywa, kozieradka, występuje w warzywach strączkowych oraz orzechach szczególnie w migdałach i orzeszkach ziemnych. Można rownież uzupełniać go w postaci wody krzemowej.

Uwaga.

Należy zawsze pamiętać, przed wprowadzeniem nowej diety, która zmienia nasze dotychczasowe nawyki i ma nam pomóc, należy udać się do lekarza lub dietetyka i zrobić niezbędne badania, które wskażą niedobory, wykluczą lub ujawnią jednostki chorobowe.
Źródeł suplementacji jest wiele, ale pamiętacie nie wybierajcie drogi na skróty, jeśli suplementujecie krzem lub inne minerały to zrezygnujcie z przetworzonej żywności i rafinowanych olei aby nie pozbywać się tych minerałów, które za ciężko zarobione pieniądze kupujecie i spożywacie wierząc w ich skuteczność.
Wiara nie ma nic wspólnego ze skutecznością, tylko ciężką pracą osiągamy cele w tym ten najważniejszy jak zdrowe i długie życie.
Dobrych wyborów i pięknego dnia.